Moją miłością do szparagów jeszcze się z wami nie dzieliłam. Od początku sezonu zużyłam już niezliczoną ilość pęczków. Wykorzystuję je na różne sposoby, do makaronów, risotta, pizzy, albo w towarzystwie jajka w koszulce. Szparagi zawsze są pyszne. Chleb ze szparagami upiekłam po raz pierwszy, ale na pewno nie ostatni. Z dodatkiem czarnych oliwek i suszonych pomidorów smakuje rewelacyjnie. Korzystajcie z przepisu póki sezon na szparagi trwa!
Za przepis dziękuję Madame Edith.
Składniki:
- 200 g mąki pszennej (typ 650)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1/3 łyżeczki świeżo mielonego czarnego pieprzu
- 3 jajka
- 50 ml oliwy lub oleju
- 100 ml mleka
- 150 g szparagów (waga po odłamaniu twardych końcówek)
- 100 g czarnych oliwek bez pestek (dałam mniej oliwek, a więcej szparagów)
- 100 g suszonych pomidorów
- 150 g startego żółtego sera
Do miski wsypać mąkę, proszek do pieczenia, sól i pieprz. Dodać jajka i mleko, zmiksować. Dodać 2/3 startego żółtego sera i zmiksować. Szparagi dokładnie umyć, główki odłożyć, resztę pokroić na kawałki 2cm. Oliwki i pomidory pokroić, odłożyć kilka do dekoracji.
Do ciasta dodać oliwę, szparagi, oliwki, pomidory i wymieszać szpatułką. Ciasto przełożyć do keksówki ok 12x21cm (moja foremka była nieco większa), wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzchu ułożyć główki szparagów, pomidory, oliwki, posypać serem. Piec w temperaturze 170o (z termoobiegiem) przez ok. 40minut, do zrumienienia.
