Puszyste i delikatne ciasto drożdżowe, które pachnie pomarańczą. Nadzienie z sera białego, ciastek korzennych i czekolady. Zimowe, a nawet świąteczne smaki. Pyszne bułeczki do upieczenia w formie na muffinki lub na zwykłej blaszce. Świetne do pracy na drugie śniadanie albo na podwieczorek z kubkiem herbaty. Bardzo polecam!

Składniki:
- 500g mąki
- sok i skórka z 1 pomarańczy
- 1/2 szklanki cukru
- 2 jajka
- 1/2 szklanki mleka
- 20g masła
- 1 opakowanie suszonych drożdży
W misce wymieszać mąkę, drożdże, cukier. Dodać jajka, mleko, sok i skórkę z pomarańczy, wymieszać. Dodać roztopione masło i wyrobić gładkie, elastyczne ciasto. Można dodać więcej mleka (moja pomarańcza miała dużo soku i pół szklanki mleka wystarczyło). Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia.
Nadzienie
- 300g sera białego mielonego
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżka budyniu waniliowego
- 1-2 łyżki mleka
- 12 ciastek korzennych speculoos
- 50g gorzkiej czekolady
Ser wymieszać z cukrem, mlekiem i proszkiem budyniowym. Ciasto drożdżowe zagnieść ponownie. Podzielić na dwie części i jedną z nich rozwałkować na prostokąt lekko podsypując mąką (można rozwałkować całe na raz). Posmarować połową serka, posypać pokruszonymi ciastkami i drobno posiekaną czekoladą. Złożyć na pół wzdłuż dłuższego boku. Kroić na paski szerokości 2-3cm, każdy zrolować i następnie formować bułeczkę przekładając końce. Bułeczki wkładać do formy do muffinek wysmarowanej masłem lub układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawić do wyrośnięcia na 15-20 minut. Drugą porcję ciasta przygotować w taki sam sposób. Piec w temperaturze 180 stopni przez 25-30 minut lub do zarumienienia.

