Ciasto, które piekłam jeszcze przed świętami. Po to, żeby wykorzystać dojrzałe banany i jabłka. Ciasto jest miękkie i wilgotne dzięki zmiksowanym bananom, ale nie jest ciężkie jak brownie. Kawałki jabłek idealnie dodają delikatności, a kawałki orzechów chrupkości. Żeby było świątecznie dodałam przyprawę korzenną, która idealnie wzbogaciła smak ciasta. Całość tworzy naprawdę udaną kompozycję. Polecam na najbliższe dni wolne!

Składniki:
- 4 szklanki mąki
- 2 jajka
- 3 duże, dojrzałe banany
- 1 szklanka cukru
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 szklanki oleju rzepakowego
- 1/2 szklanki mleka
- 3 łyżki kakao
- 3 łyżeczki przyprawy do piernika
- 3 duże jabłka
- garść suszonej żurawiny
- garść orzechów włoskich posiekanych
- 100g gorzkiej czekolady + 1 łyżka oleju
- bakalie do dekoracji
W jednej misce wy,mieszać mąkę, proszek do pieczenia, kakao, przyprawę do piernika. W drugiej misce zblendować banany, dodać mleko, jajka, olej, cukier i zmiksować. Dodać składniki suche i wymieszać szpatułką. Jabłka obrać, pokroić w kostkę i dodać do ciasta, wymieszać. Dodać bakalie i wymieszać. Ciasto przełożyć do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia o wymiarach 25x38cm. Piec w temperaturze 180st przez 50-60 minut lub do suchego patyczka. Czekoladę roztopić nad parą wodną, dodać olej i wymieszać. Ostudzone ciasto polać czekoladą i opcjonalnie posypać bakaliami.

