Muffinki z figami, malinami i kruszonką

Figi są teraz najpyszniejsze. Dobry chleb, serek biały, figa, rukola i miód to dla mnie kanapka idealna. Do wypieków figi też świetnie pasują. Delikatne i wilogotne muffinki z kwaśną śmietaną i cytryną, z figami, malinami i maślaną kruszonką. Coś pysznego. Spróbujcie!

Składniki:

  • 3 szklanki mąki
  • 1 szklanka cukru
  • 1/3 szklanki oleju rzepakowego
  • 3 łyżki kwaśnej śmietany
  • 1 szklanka mleka
  • 1 duże jajko
  • 3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
  • skórka otarta z 1 cytryny
  • sok z pół cytryny
  • 5-6 fig
  • garść malin

W misce wymieszać jajko, olej, mleko, śmietanę, skórkę i sok z cytryny oraz cukier. W drugiej misce wymieszać mąkę i proszek do pieczenia. Zawartość obu misek połączyć i wymieszać. 2 figi pokroić w półplasterki, a pozostałe w kostkę. Dodać maliny i pokrojone w kostkę figi i wymieszać. Ciasto rozkładać do blaszki na muffinki wyłożonej papilotkami ( u mnie wyszło ok. 20 niedużych muffinek), na wierzchu układać półplasterki figi i posypywać kruszonką. Piec w temperaturze 180st przez 25-30 minut lub do zarumienienia.

Kruszonka:

  • 75g mąki
  • 30g cukru z wanilią
  • 50g masła

Wszystkie składniki rozetrzeć między palcami na kruszonkę.

Muffinki mango z białą czekoladą

Muffinki pachnące mango o cudownie żółtym kolorze. Udekorowane białą czekoladą z dodatkiem wiórków kokosowych i liofilizowanymi truskawkami. Ekspresowe do zrobienia. Można je zabrać na piknik lub na wycieczkę. Bardzo polecam!

Składniki:

  • 2 szklanki mąki
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1 szklanka mleka
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 duże jajko
  • 300g pulpy z mango
  • 1/3 szklanki oleju
  • 100g białej czekolady ( u mnie z wiórkami kokosowymi)
  • 1 łyżka oleju
  • truskawki liofilizowane

W jednej misce roztrzepać jajko, mleko, pulpę z mango, olej, cukier. W drugiej misce wymieszać mąkę, proszek do pieczenia. Zawartość obu misek połączyć i krótko wymieszać. Foremkę do muffinek wyłożyć papilotkami. Napełniać ciastem do 3/4 wysokości. Piec w temperaturze 180st przez 25-30 minut. Po wystudzeniu udekorować białą czekoladą rozpuszczoną w kąpieli wodnej z dodatkiem łyżki oleju oraz truskawkami liofilizowanymi.

Pieczone donaty z rabarbarem, białą czekoladą i płatkami róży

Kolejny mój pomysł na pieczone donaty. Z zapasów zimowych został mi jeszcze jeden słoiczek dżemu z rabarbaru, a całkiem niedawno zamówiłam sporą ilość suszonych płatków róż. Pomyślałam, że to będzie idealne połączenie. I takie też było. Donaty waniliowe, wilgotne od nadzienia rabarbarowego, słodka biała czekolada i pięknie pachnące płatki róż. Spróbujcie!

Składniki:

  • 2 szklanki mąki
  • 1 i 1/3 szklanki maślanki
  • 1/3 szklanki oleju rzepakowego
  • 2 jajka
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1 budyń waniliowy
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka pasty waniliowej
  • 100g czekolady białej + 1 łyżka oleju rzepakowego
  • dżem z rabarbaru – najlepiej domowy
  • suszone płatki róż

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. W jednej misce wymieszać mąkę, proszek do pieczenia, proszek budyniowy i odłożyć. W drugiej misce wymieszać jajka, maślankę, olej, cukier, pastę waniliową. Dodać suche składniki i wymieszać łyżką. Ciasto przełożyć do rękawa cukierniczego. Foremkę do donatów wysmarować masłem i napełniać ciastem do 2/3 wysokości. Piec w temperaturze 180st przez 18-20 minut, do zarumienienia. Upieczone donaty wyciągać z foremki i wystudzić. Z podanej porcji ciasta wyszło mi ok. 18 donatów (forma Wilton na 6 donatów). Dżem z rabarbaru przełożyć do rękawa cukierniczego z tylką do nadziewania. Wystudzone donaty nadziać dżemem. Czekoladę roztopić nad parą wodną, dodać olej i wymieszać. Donaty zamaczać w czekoladzie (tylko górę) i dekorować płatkami róż. Odstawić w chłodne miejsce do zastygnięcia czekolady.

Czekoladowe pieczone donaty oreo

Obiecana druga wersja pieczonych donatów. Tym razem w ciemnej, kakaowej wersji, polane białą lub gorzką czekoladą i posypane pokruszonymi ciastka mi oreo. Nie potrzebują dodatkowej reklamy. Są pyszne i lżejsze od tradycyjnych smażonych oponek.

Składniki:

  • 2 szklanki mąki
  • 1 i 1/3 szklanki maślanki
  • 1/3 szklanki oleju rzepakowego
  • 2 jajka
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1 budyń waniliowy
  • 3 łyżki kakao
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 100g czekolady białej lub gorzkiej + 1 łyżka oleju rzepakowego
  • ciastka oreo
  • 2 łyżki roztopionego masła

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. W jednej misce wymieszać mąkę, kakao, proszek do pieczenia, proszek budyniowy i odłożyć. W drugiej misce wymieszać jajka, maślankę, olej, cukier. Dodać suche składniki i wymieszać łyżką. Ciasto przełożyć do rękawa cukierniczego. Foremkę do donatów wysmarować masłem i napełniać ciastem do 2/3 wysokości. Piec w temperaturze 180st przez 18-20 minut, do zarumienienia. Upieczone donaty wyciągać z foremki i wystudzić. Z podanej porcji ciasta wyszło mi ok. 18 donatów (forma Wilton na 6 donatów). Czekoladę roztopić nad parą wodną, dodać olej i wymieszać. Donaty zamaczać w czekoladzie (tylko górę) i dekorować pokruszonymi ciastkami. Odstawić w chłodne miejsce do zastygnięcia czekolady.

Waniliowe pieczone donaty z czekoladą karmelową i mlecznymi gwiazdkami

Kupiłam niedawno foremkę do pieczenia donatów. Korzystając z wolnego weekendu, udało mi się przygotować aż dwie wersje pieczonych donatów. Pierwsza z nich to donaty waniliowe, z czekoladą karmelową i gwiazdkami milky way. Donaty w wersji pieczonej są rewelacyjne. O niebo lepsze od tych smażonych. Z foremki będę korzystać często. Mam już sporo pomysłów, bo takie donaty po upieczeniu można też nadziewać. Bardzo polecam!

Składniki:

  • 2 szklanki mąki
  • 1 i 1/3 szklanki maślanki
  • 1/3 szklanki oleju rzepakowego
  • 2 jajka
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1 budyń waniliowy
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka pasty waniliowej
  • 100g czekolady karmelowej + 1 łyżka oleju rzepakowego
  • gwiazdki milky way
  • 2 łyżki roztopionego masła

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. W jednej misce wymieszać mąkę, proszek do pieczenia, proszek budyniowy i odłożyć. W drugiej misce wymieszać jajka, maślankę, olej, cukier, pastę waniliową. Dodać suche składniki i wymieszać łyżką. Ciasto przełożyć do rękawa cukierniczego. Foremkę do donatów wysmarować masłem i napełniać ciastem do 2/3 wysokości. Piec w temperaturze 180st przez 18-20 minut, do zarumienienia. Upieczone donaty wyciągać z foremki i wystudzić. Z podanej porcji ciasta wyszło mi ok. 18 donatów (forma Wilton na 6 donatów). Czekoladę roztopić nad parą wodną, dodać olej i wymieszać. Donaty zamaczać w czekoladzie (tylko górę) i dekorować gwiazdkami. Odstawić w chłodne miejsce do zastygnięcia czekolady.

Cupcakes z konfiturą malinową, kremem limonkowym i borówkami

Proste połączenia smakowe zawsze są najlepsze. W babeczkach znajdziecie konfiturę malinową, lekki limonkowy krem i borówki. Do przygotowania babeczek wykorzystałam nową tylkę w kształcie tulipana. Dzięki temu babeczki wyglądają przepięknie. Wasi goście będą zachwyceni.

Składniki na ok. 12 babeczek:

  • 115g masła
  • 2 jajka
  • 3/4 cukru
  • 1 i 1/2 szklanki mąki
  • 3/4 szklanki mleka
  • 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Masło utrzeć z cukrem na jasną, puszystą masę. Stopniowo dodawać jajka i dalej ubijać. Następnie na zmianę dodawać mleko i przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia (ostatnią powinna być mąka). Zmiksować tylko do połączenia składników. Blachę do muffinków wyłożyć papilotkami i napełniać do 3/4 wysokości. Piec w temperaturze 1800 przez 20-25 minut.

Dodatkowo:

  • konfitura malinowa
  • 250g serka mascarpone
  • 200ml śmietanki 30%
  • 1 łyżka cukru pudru
  • skórka starta z 1 limonki
  • borówki amerykańskie
  • mini ciasteczka

Śmietankę i mascarpone ubić na sztywno. Dodać cukier puder i skórkę z limonki, zmiksować. W babeczkach, za pomocą łyżeczki wydrążyć dziurki, które napełnić konfiturą malinową. Krem przełożyć do rękawa cukierniczego z ozdobną tylką (u mnie w kształcie tulipana) i udekorować babeczki. Na każdą babeczkę nałożyć po kilka borówek i mini ciasteczko.

Muffinki kokosowe z czereśniami

Takie muffinki robi się tylko raz w roku. Kokosowe za sprawą wafelków kokosowych w białej czekoladzie, z dużą ilością czereśni. Dodatkowo dekorowane białą czekoladą, czereśniami i wafelkami. Będą idealne na wakacyjne przyjęcie, albo na wycieczkę.

Składniki:

  • 2 szklanki mąki
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1 szklanka mleka
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 duże jajko
  • 1/3 szklanki oleju
  • 350g czereśni + kilka do dekoracji
  • 3 duże wafelki kokosowe + 1 do dekoracji
  • 100g białej czekolady

W jednej misce roztrzepać jajko, mleko, olej, cukier. W drugiej misce wymieszać mąkę, proszek do pieczenia. Zawartość obu misek połączyć i krótko wymieszać. Wafelki pokroić w kostkę i dodać do ciasta, wymieszać. Dodać odpestkowane czereśnie i wymieszać. Foremkę do muffinek wyłożyć papilotkami. Nakładać po łyżce ciasta, następnie łyżeczkę sera i uzupełniać ciastem do 3/4 wysokości. Piec w temperaturze 180st przez 25-30 minut. Po wystudzeniu udekorować białą czekoladą rozpuszczoną w kąpieli wodnej, wafelkami i czereśniami.

Muffinki czekoladowe z rabarbarem i pierniczkami

Zostało nam w puszce jeszcze trochę pierniczków świątecznych. Szkoda, żeby się zmarnowało. Jest sezon na rabarbar i właściwie wszystkie moje wypieki są teraz z rabarbarem. Połączyłam więc muffinki czekoladowe z rabarbarem i pierniczkami. Powiem wam, że wyszły pyszne. Wilgotne, korzenne, z kwaskowatym rabarbarem. Spróbujcie koniecznie!

Składniki:

  • 2 szklanki mąki
  • 1 jajko
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1/3 szklanki oleju
  • 3/4 szklanki mleka
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 łyżki kakao
  • 1 budyń czekoladowy ugotowany w 1,5 szklanki mleka
  • 400g rabarbaru
  • 100-150g pokruszonych pierniczków

W jednej misce roztrzepać jajko, ugotowany i wystudzony budyń, mleko, olej i cukier. W drugiej misce wymieszać mąkę, proszek do pieczenia i kakao. Zawartość obu misek połączyć. Dodać pokrojony w kostkę ok. 1-2cm rabarbar i pokruszone pierniczki. Foremkę do muffinek wyłożyć papilotkami, napełniać je do 3/4 wysokości. Piec w temperaturze 180st przez 20-25 minut.

Budyniowe muffinki czekoladowe

Dawno nie robiłam żadnych muffinek. Mieliśmy ochotę na takie bardzo czekoladowe, miękkie i wilgotne. Do ciasta muffinkowego dodałam ugotowany budyń czekoladowy. Muffinki wyszły idealne. Z dużą ilością czekolady, z wafelkami w czekoladzie, mięsiste i wilgotne. Pyszne!

Składniki:

  • 2 szklanki mąki
  • 1 jajko
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1/3 szklanki oleju
  • 3/4 szklanki mleka
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 łyżki kakao
  • 1 budyń czekoladowy ugotowany na 1,5 szklanki mleka
  • 100g czekolady gorzkiej
  • 100g czekolady mlecznej
  • 1 duży wafelek w czekoladzie 50g

W jednej misce roztrzepać jajko, ugotowany i wystudzony budyń, mleko, olej i cukier. W drugiej misce wymieszać mąkę, proszek do pieczenia i kakao. Zawartość obu misek połączyć. Dodać posiekane czekolady i pokrojony w kostkę wafelek i krótko wymieszać. Foremkę do muffinek wyłożyć papilotkami, napełniać je do 3/4 wysokości. Piec w temperaturze 180st przez 20-25 minut.

Muffinki z kremem jagodowym i oreo

Mam nadzieję, że jeszcze uda wam się znaleźć jagody. Czekoladowe muffinki z jagodami, konfiturą jagodową, kremem jagodowym i mini oreo. Dużo w nich jagód, muszą więc być pyszne. Z powodzeniem możecie wykorzystać jagody mrożone albo zamienić je na inne owoce np. maliny!

Składniki na muffinki:

  • 2 szklanki mąki
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1 jajko
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 3 łyżki kakao
  • 1/3 szklanki oleju
  • 1 szklanka mleka
  • 3/4 szklanki jagód
  • pół małego słoiczka konfitury jagodowej

W jednej misce wymieszać mąkę, proszek do pieczenia i kakao. W drugiej roztrzepać jajko, mleko, olej i cukier. Dodać suche składniki i wymieszać. Dodać jagody i jeszcze raz wymieszać. Foremkę do muffinek wyłożyć papilotkami, napełniać do 3/4 wysokości. Piec w temperaturze 180st przez 25 minut lub do suchego patyczka. Wystudzić, ściąć górki, łyżeczką zrobić dołki, które wypełnić konfiturą jagodową.

Krem jagodowy:

  • 1 szklanka jagód
  • 150 ml śmietanki 30%
  • 200g jogurtu greckiego
  • 4 łyżki cukru
  • 4 łyżeczki żelatyny
  • mini oreo i jagody do dekoracji

Żelatynę zalać zimną wodą żeby napęczniała. Jagody wrzucić do garnuszka, zasypać cukrem, gotować aż owoce puszczą sok. Zblendować owoce, do jeszcze ciepłych dodać żelatynę, wymieszać do rozpuszczenia, odstawić do wystudzenia.

Śmietankę ubić na sztywno, dodać jogurt i jagody, zmiksować. Schłodzić. Przełożyć krem do worka cukierniczego z ozdobną tylką. Udekorować muffinki kremem, jagodami i mini oreo.