Babka drożdżowa, w której do ciasta dodajemy startą marchewkę, dzięki czemu ciasto jest wilgotne i długo zachowuje świeżość. Dodatkowo żeby nie było nudno, nadzienie serowe z dżemem pomarańczowym przywiezionym z Włoch. Z przepisu można upiec jedną dużą babkę lub dwie małe. Moja babka w zamrażalniku czeka już na święta.

Składniki:
- 600g mąki pszennej
- 1 szklanka marchewki startej na małych oczkach
- ok 40g świeżych drożdży
- 1/2 szklanki lekko ciepłego mleka
- 2 jajka
- 100g cukru
- 1 łyżeczka pasty waniliowej
- 1 łyżeczka cynamonu
- 50g masła
Do dużej miski pokruszyć drożdże, dodać pół szklanki mleka, 2 łyżki cukru, 2 łyżki mąki, wymieszać, poczekać aż drożdże ruszą. Dodać pozostały cukier, mąkę, marchewkę, jajka, pastę waniliową, cynamon i dobrze wymieszać łyżką. Dodać roztopione i wystudzone masło, wyrobić ciasto, wybijając ręką. Gotowe ciasto powinno dobrze odchodzić od ręki. W razie potrzeby dodać mąki. Włożyć do miski, przykryć ściereczką, odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia i podwojenia objętości (ok 1-1,5h).
Nadzienie:
- 150g białego sera w kostce
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżki mleka
- kilka łyżek dżemu pomarańczowego
Przygotować dwie małe foremki do babki lub jedną dużą, natłuścić i obsypać mąką. Na dno foremek wyłożyć pół ciasta drożdżowego, wyłożyć łyżką ser, a następnie dżem. Przykryć resztą ciasta. Odstawić na ok. pół godziny do wyrośnięcia.
Piec w temperaturze 180st przez 50-60 minut ( dużą babkę kilka minut dłużej) do zrumienienia. Po wystudzeniu wyjąć z formy. Można polać białą czekoladą, lukrem lub posypać cukrem pudrem.
