Konfitura jeżynowo-jabłkowa

                     Przetworów na blogu jeszcze nie było. I czas najwyższy to zmienić. Tak konfitura jest tak pyszna, że musiałam się nią z wami podzielić. Połączenie jeżyn, jabłek i cytryny. Słodko-kwaśna, wspaniała! W najbliższym czasie na blogu będzie bardzo słodko, jeżynowo i borówkowo. Zaglądajcie!

Przepis znalazłam tutaj.

 

Składniki:

  • 1kg jeżyn
  • 500g jabłek (szybko rozgotowujących się)
  • skórka otarta i sok z jednej cytryny
  • 2 szklanki cukru

Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne, pokroić w kostkę. Wrzucić do większego garnka z grubym dnem razem z jeżynami i cytryną, zasypać cukrem. Zagotować. Gotować kilka godzin na minimalnej mocy palnika, aż konfitura zgęstnieje. Dobrze jest gotowanie rozłożyć na 2 dni. W połowie gotowania przetrzeć połowę konfitury przez sitko, aby pozbyć się nadmiaru pestek.

Aby sprawdzić, czy konfitura ma odpowiednią konsystencję, włożyć talerzyk do zamrażarki. Na zmrożony wylać łyżkę gorącej konfitury. Jeśli zastygnie, a na powierzchni utworzy się skórka, która przy dotknięciu się pomarszczy- wystarczy już gotowania. Słoiki wyparzyć. Przelać konfiturę, dobrze zakręcić. Odwrócić do góry dnem, aż do ostygnięcia.


Dodaj komentarz